Jak namówić mamę, żeby pozwoliła mi iść? 2011-01-06 20:11:07 Jak namówić mamę żeby pozwoliła mi ? 2011-06-05 22:10:44 Jak namówić mamę , by pozwoliła mi zrobić tunele w uszach ? 2012-12-04 14:41:23
zapytał(a) o 11:50 Jak namówić mamę, żeby nie iść do szkoły? przez dwa dni;p tylko napiszcie coś wiarygodnego, Zeby mi uwierzyła najlepszą opd. wynagrodzęxD Odpowiedzi rozchoruj dzisiaj znaczy udawaj bo mama się skapnie że jutro się rozchorujesz to że nie chcesz iść do szkoły. albo dzisiaj w nocy chódź co chwilę do łazienki smarkaj w chustkę i głośno kaszl. jeżeli ma twoja mama sen lekki. to usłyszy i przemyśli czy cie nie puścić do sql stek odpowiedział(a) o 19:45 nie chcesz iść do szkoły tylko dlatego , że jakiś chłopak akurat w tedy ma czas się z tobą spotkać ? Przecież przez udawaną chorobę mama cię nigdzie nie puści . blocked odpowiedział(a) o 11:51 A czemu masz ją okłamywać? Ja jeśli nie chcę iść do szkoły to jej to po prostu mówię. spectrOs odpowiedział(a) o 08:56 ja tam po prostu gram na czas...udaje że śpię... nie ubieram się...a gdy już moja mama uzna ze bezsensu traci nerwy to odpuści...(powie ci jeszcze,,masz kare na coś co lubisz") ale to jest tylko groźba :):):) tylko za czesto nie proponuje tak robic moze 3x na miesiąc :) :) :)licze na naj Jak możesz obudź się w nocy lub nie zasypiaj do 2-3. O 3 czy tam 2 idź do mamy III są 2 możliwości :Mamo, bo ja jeszcze nie zasnęłam a jest 3! Jak ja wstanę do szkoły? Przecież tylko mam 3 godziny snu! (i się rozpłacz, ale nie becz tylko szlochaj)..Wstajesz i krzyczysz AAAA! biegniesz do mamy i mówisz : Mamo! miałam zły sen! Opowiem Ci jak chcesz! (i zmyślasz jakieś horrory).TYLKO NIE ZMYŚLAJ ŻE CIĘ COŚ BOLI BO NIE UWIERZY! Liczę na naj ;3 Mamo źle się czuję sprawdź temperature i termometr włórz do ciepłej herbaty ale nie za gorącej Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
Jak namówić mamę na kota ? Mam 6 psów myśliwskich ( moj tata jest leśnikiem-mysliwym-rolnikiem-i ma własną firme z meblami (meble szik) ) no i mieszkam na takiej wsi :P bardzo małej wsi ;D i kiedyś miałam kota ale psy go rozszarpały w 1 dzień.. dosłownie rozszarpały .. moj tata mama siostry i brat są zakochani w tych psach ja
AnnaDesigner 2012-06-27 15:40:22 Spróbuj ich przekonać, wytłumacz im dlaczego nie chcesz iść, powiedz, że wychowawczyni mówiła, że nie trzeba przychodzić, bo i tak nie ma już lekcji, a jak i tak się nie zgodzą powiedz rano, że się źle czujesz, albo po prostu nie idź do sql, możesz udawać, że wychodzisz, a iść do znajomych, obecności i tak już nie sprawdzają. A jakby się dowiedzieli, że nie poszedłeś do sql to będą trochę źli, ale potem im przejdzie xd Też kiedyś tak zrobiłam i to na początku 2 semestru 3 klasy gim, a na koniec i tak wzorowe miałam xd Odpowiedz na ten komentarz jak teraz sie nie zgadzają to już sie nie zgodzą. po prostu go kup, przyjdź do domu i powiedz że sobie kupiłeś komputer i tyle w temacie. zależy jeszcze ile masz lat - jak masz 16 albo więcej to po prostu kup, albo poproś ich jakiegoś sobotniego wieczoru, pogadaj, powiedz dlaczego byś go chciał, że ten stary już nie domaga wobec dzisiejszych programów i tak wiesz. jedno albo Ta niechęć jest straszna. Co ja mam zrobić? Muszę chodzić do szkoły. Mam piętnaście lat, chodzę do pierwszej liceum. Niby zależy mi na ocenach, ale tak bardzo męczę się w szkole... Nie wiem już, jak postępować. Chciałabym już nigdy tam ni wracać. Ciężko jest znaleźć dobre strony szkoły. Od razu uprzedzę odpowiedź z wymianą pozytywnych stron: wiem, że tylko z wiedzą coś osiągnę w życiu, że sama wybrałam liceum, że wiedza i możliwość jej zdobywania to przywilej. Wiem, dobrze wiem to wszystko. Ale i tak nie lubię szkoły. Czy każdy tak ma? Czy żaden uczeń nie przychodzi do szkoły chociaż z lekką niechętką, a nie z czymś tak strasznym jak u mnie? W gimnazjum było lepiej. Jakoś chodziłam do tej szkoły. Nie wyobrażam sobie, jak mogłam mówić, że w gimnazjum jest źle. W takim razie tu jest okropnie! I znów wyprzedzam pytania: nie, nie dzieje mi się w szkole nic złego. Przykro mi to przyznać, ale szkolnej pedagog się nie przyznam. Po prostu czuję ogromną, gigantyczną wręcz niechęć. Wiem, jestem leniwa. Ale poza tym, chyba inni widzą coś dobrego w chodzeniu do szkoły? Ja wiem, że nauka jest ważna. Ale jako dziecko nie muszę sobie tego w pełni uświadamiać. No, bo chyba nawet dziecko nie ma obowiązku robić czegoś, co tak strasznie je męczy i budzi w nim aż taką niechęć!? Nie jestem obiektywna, to pewne. Ale czemu w ogóle system szkolnictwa wygląda tak, a nie inaczej? Ja nie chcę chodzić do tej szkoły, z tymi ludźmi, którzy mnie zazwyczaj po prostu olewają... Nie, rozmowa z nimi nic nie da, nie sprawia mi przyjemności udawanie, że chce mi się z nimi gadać... Widocznie to moja wina, że jestem taka samotna, albo już się zraziłam, bo prawie nikt mnie przez całe lata nie lubił i nie miałam przyjaciółek i nikomu nie umiem w pełni zaufać, a osoba, z którą najczęściej gadałam i siedziałam na lekcjach naprawdę nie jest osobą godną zaufania... Pomocy! Uratujcie mnie, bo ja już nie daję rady! Siedzę przed komputerem, kiedy powinnam się uczyć, ale ja tego nie chcę! Mam już dość szkoły! Jedyną rzeczą na którą zawsze mam ochotę jest spanie. Chcę spać! Wyzwólcie mnie! Czy ja jestem opętana i potrzebuję pomocy egzorcysty? Czy wiele osób ma z życiem takie problemy? Wiem, że to nie są jakieś specjalne problemy, ale w sumie problemy z własnym "ja" to chyba najpoważniejsze problemy... Dziękuję. I proszę o pomoc. KOBIETA ponad rok temu Witam, Z tego co piszesz wynika, że kilka miesięcy temu przyszłaś do nowej szkoły. To naturalne, że jest Ci trudno zaadoptować się do nowych warunków, nowych ludzi, nowych zasad. Jest to możliwe, ale wymaga od Ciebie chęci, motywacji i zaangażowania. To przede wszystkim od Ciebie zależy czy będziesz miała znajomych i jacy to będą ludzie. Także od Ciebie zależy sposób radzenia sobie w trudnych sytuacjach. Jeśli nie potrafisz radzić sobie sama poproś o pomoc innych ludzi, którzy mogą być dla Ciebie wsparciem. Tutaj napisałaś o swoim problemie, prosisz o pomoc, a jednak trudno Ci z pomocy korzystać, skoro, jak wspomniałaś, jesteś niechętna do rozmowy z pedagogiem. Rolą pedagoga szkolnego jest pomoc uczniom, którzy znajdują się w podobnej sytuacji jak Twoja. Dlatego zachęcam Cię do wizyty u pedagoga. Zachęcam także do rozmowy z rodzicami. Być może gdy powiesz im o swojej niechęci do szkoły, o swoich problemach, spróbują Ci pomóc. Możesz również skorzystać z telefonu zaufania dla dzieci i młodzieży (jest on anonimowy i bezpłatny): 116 111. Pozdrawiam serdecznie!
Jak namówić moją mam,aby zgodziła się, żeby zgodziłam się na zmianę szkoły Na następny rok szkolny idę do gimnazjum i w mojej szkole nie da się wytrzymać wszyscy się mnie czepiają i nie daje rady
Odpowiedzi Xyyyui odpowiedział(a) o 20:02 Powiedz ze juz po radzie i nie sprawdzają obecności, w klasie jest 3-5 osób i siedzicie cały czas na telefonach i nie robicie nic, a zamiast tego mogłabyś w domu posprzątać czy porobić cos innego, a od tego telefonu zepsujesz sobie wzrok zaraz. Możesz powiedzieć ze twoi znajomi juz nie chodzą i mogą zostac w domu Idź na kompromis. Pójdź do szkoły, ale do niej nie idź, tylko pójdź na wagary Seele odpowiedział(a) o 20:32 E tam to już ostatnie dni Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub Zobacz 7 odpowiedzi na pytanie: Jak oszukać mamę i nie pójść do szkoły? Pytania . Wszystkie pytania; Sondy&Ankiety; Kategorie . Szkoła - zapytaj eksperta (1886)
Pójście do szkoły to bardzo ważne wydarzenie w życiu Twojego dziecka. To, co nieznane wywołuje w każdym z nas wiele emocji: ciekawość, radość ale i lęk, strach, choć te negatywne uczucia zazwyczaj mijają, są dzieci u których niechęć do szkoły przyjmuje postać chroniczną i może istotnie zaburzać ich wielu przyczyn, dla których dzieci nie chcą chodzić do szkoły, można wymienić znudzenie nauką, obawy przed poznaniem i akceptacją ze strony nowych kolegów i koleżanek, czy też niezrozumienie lekcji. Tego rodzaju problemy można w łatwy sposób zniwelować. Trudniej zaś poradzić sobie z odmową chodzenia do szkoły – fobią szkolną. Najczęściej traktowaną jako forma nerwicy, charakteryzującą się niepokojem i lękiem, wynikającą z trudności natury psychologicznej ( lęku separacyjnego – lęku przed rozstaniem z matką).Marcin ma 7 lat, rozpoczyna naukę w szkole podstawowej, poranne wyjścia do szkoły trwają bardzo długo, rodzice słuchają płaczu syna, krzyków, uskarżania na dolegliwości żołądkowe, niejednokrotnie pojawiają się wymioty i biegunka a moment pójścia do szkoły odwleka się w nieskończoność. Często rozwiązaniem frustrującej sytuacji dla rodziców jest telefon do babci, dziadka i prośba o pomoc w zaopiekowaniu się wnukiem - dolegliwości ustają. Fakt ten powoduje, iż rodzice nabierają wątpliwości co do prawdziwości odczuwanych przez dziecko dolegliwości, podejrzewają je o symulowanie i kłamstwo. Jeżeli jednak pomimo objawów uda się namówić Marcina do pójścia do szkoły, chłopiec chce aby jedno z rodziców znajdowało się na terenie szkoły, bardzo blisko klasy w której odbywa się lekcja. Poza szkołą Marcin jest radosny, pogodny i lubiany wśród kolegów i jest dziewczynką impulsywną, nie wykazującą chęci do nauki. Często po lekcjach gdy rodziców nie ma w domu całe popołudnia spędza z koleżankami na podwórku, do szkoły przychodząc z nieodrobionymi lekcjami. Niedawno rodzice zostali wezwani do szkoły i dowiedzieli się od wychowawczyni Kasi, iż dziewczynka bardzo często nie pojawia się w tylko dwa z wielu możliwych „scenariuszy”, kiedy dziecko przestaje realizować obowiązek szkolny, ale przyczyny obydwu zachowań są diametralnie jest fobia szkolna?Fobia jest to nieuzasadniony, bardzo silny, nie dający się opanować chorobliwy lęk przed określonymi sytuacjami, przedmiotami prowadzący do unikania ich. W sytuacji fobii szkolnej jest to lęk przed sytuacjami, które mają miejsce w szkole, nie przed szkołą rozumianą jako całość. Czy Twoje dziecko jest wagarowiczem czy ofiarą fobii szkolnej?Jak rozpoznać czy Twoje dziecko opuszcza lekcje ze względu na trudności natury psychologicznej (przykład Marcina), czy po prostu nie ma ochoty iść do szkoły, gdyż woli ten czas spędzić ze znajomymi poza szkołą (przykład Kasi)?Zazwyczaj naukowcy wyraźnie rozróżniają wagarowiczów od ofiar fobii szkolnej. Wagarowicze „pojawiają” się w szkole, szkoła nie wywołuje w nich nadmiernego lęku, rzadko uskarżają się na dolegliwości fizyczne, natomiast często ukrywają swoją nieobecność w szkole przed rodzicami. Z kolei dzieci cierpiące na fobię szkolną bardzo często chcą uczęszczać do szkoły, jednak nie są w stanie ze względu na paraliżujący lęk, a czasami nawet panikę pojawiającą się wraz ze zbliżającym się momentem wyjścia do szkoły. Trudności zaczynają się zazwyczaj od ogólnikowych narzekań na szkołę oraz niechęci uczęszczania na zajęcia stopniowo przeradzając się w całkowitą odmowę pójścia do szkoły. Cierpieniu psychicznemu często towarzyszą dolegliwości fizyczne bóle i zawroty głowy, ból żołądka, nudności nie mające przyczyn organicznych. Co więcej, wysokiemu poziomowi lęku może także towarzyszyć depresja, powodując zaburzenia snu, skłonność do płaczu, rozdrażnienie oraz niska samoocena. Pamiętaj, w przypadku fobii szkolnej nigdy nie ma mowy o udawaniu! Twoje dziecko przeżywa bardzo silny lęk, którego nie jest w stanie rozpoznać fobię ostrą i chroniczną?Psychologowie twierdzą, iż z fobią ostrą mamy do czynienia jeśli absencję poprzedzał co najmniej trzyletni okres regularnego uczęszczania do szkoły, w pozostałych przypadkach mamy do czynienia z fobią chroniczną. Z fobią ostrą wiąże się także silniejsza skłonność do depresji. Natomiast fobia chroniczna, związana jest z większą zależnością od rodziców, nerwicą, małą towarzyskością i niższą możesz pomóc swojemu dziecku?• po pierwsze obserwuj swoje dziecko – spróbuj rozpoznać jakie są przyczyny odmowy chodzenia do szkoły. Skonsultuj się ze specjalistą jeśli stwierdzisz, iż dziecko chce chodzić do szkoły ale lęk jest tak silny, iż paraliżuje dziecko,• uważnie słuchaj nawet wtedy gdy nie masz na to siły po całym dniu pracy. Jeżeli dziecko zauważy, iż interesujesz się jego problemami na pewno postara Ci się je wyjaśnić. Pamiętaj - cierpliwe słuchanie i spokojne rozmowy są kluczem do sukcesu i rozwiązania problemu,• chwal i nagradzaj jak najczęściej nawet za drobne sukcesy szkolne, chęć do pracy i nauki, ciesz się razem z dzieckiem gdy odniesie nawet najmniejszy sukces, nie karz za drobne niedociągnięcia,• współpracuj z wychowawcą dziecka, może to zapobiec wzajemnemu oskarżaniu się i obarczaniu odpowiedzialnością za absencje dziecka w szkole,• stawiaj wymagania adekwatne do możliwości wynikających z etapu rozwoju dziecka, • możesz także spróbować bajkoterapii, czyli czytania terapeutycznych bajek, które mogą pomóc w obniżeniu lęku u Twojego Rodzicu, najważniejszym jest, aby dziecko mające problem z uczęszczaniem do szkoły objęte było fachową pomocą psychologiczną, pedagogiczną oraz Rodzicu, najważniejszym jest, aby dziecko mające problem z uczęszczaniem do szkoły objęte było fachową pomocą psychologiczną, pedagogiczną oraz rodzicielską. Magdalena Grzesiak, psychologCentrum Psychologiczne Dla Dzieci i Młodzieży GEZELIN
Zobacz 2 odpowiedzi na pytanie: Sposoby by nie iść do szkoły? Systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z tej strony internetowej (web scraping), jak również eksploracja tekstu i danych (TDM) (w tym pobieranie i eksploracyjna analiza danych, indeksowanie stron internetowych, korzystanie z treści lub przeszukiwanie z pobieraniem baz danych), czy to przez roboty, web crawlers zapytał(a) o 08:18 Jak namówić mamę, żeby nie iść do szkoły? Strasznie boli mnie głowa, a wszyscy w mojej szkole tak się drą, że nie wytrzymam w niej nawet minuty. Mama powiedziała mi, że jak nie pójdę to zadzwoni do mojej wychowawczyni i powie, że zmyślam, bo nie chcę mi się iść do szkoły. Jakby co to myśli tak, bo w zeszłym roku wymyślałam różne choroby itd., żeby nie iść, ale tym razem to prawda. Co mam zrobić żeby mi uwierzyła? Brałam już tabletkę, nic nie pomogła. Odpowiedzi Mialam to samo do mamy zeby tylko nie isc mama mi mówi zebym nie klamala, a ja na to ze mowie prawda ( katar, kaszel i bol gardla ) mama zadzwonila do taty i tata mnie zrozumial. Mama na to, zadzwonie do twojej wychowawczyni i powiem ze nie chcesz isc, albo zadzwonie na dzisiaj wyszlo ze jeszcze mam tylko mamie dzisiaj powiedzialam to ze mnie zmuszala isc wczoraj do szkoly to powiedziala zebym dala se juz spokoj. Matki czasem są dziwne blocked odpowiedział(a) o 08:48 Ale wes nam tu nie zmyslaj -________- No nie wiem jak ci pomóc, jak ja mówię mamie lub tacie że się źle czuję to po prostu zostaję w domu. Postaraj się jakoś ej wytłumaczyć Dzisiaj nie poszłam do szkoły, wstając rano pod pretekstem, że budzik mi za wcześnie zadzwonił, wtedy gdy w domu była jeszcze mama i wstałam z specjalną "chorą miną" i zaczęłam głośniej szeptać "Mamo daj mi coś na gardło", mama dała mi tabletkę i powiedziała "dzisiaj może chcesz zostać? Nawet nie odpowiesz na nic" i zostałam :) ale dzień lub wieczór przed tym dniem udawaj, że mega źle się czujesz, idź wcześniej spać itd. XD Sposób na mamy (sprawdzony) Pozdrawiam ;* Uważasz, że ktoś się myli? lub R9lqC. 286 313 170 441 319 313 296 329 315

jak namówić mamę żeby nie iść do szkoły